W czwartek 5 czerwca uczniowie klas szóstych wraz z wychowawcami wybrali się na wycieczkę do Suchej Beskidzkiej. Pierwszym punktem programu było zwiedzanie Zamku Suskiego, zwanego „Małym Wawelem” ze względu na podobieństwo do krakowskiego zamku królewskiego. Uczniowie mieli okazję poznać ciekawostki z historii rodów magnackich, będących właścicielami suskich posiadłości: Castiglione-Suskich, Komorowskich, Wielopolskich, Branickich i Tarnowskich. Podczas zwiedzania komnat i sal zobaczyli, jak wyglądało dawne wyposażenie wnętrz (np. meble, zastawa stołowa, sprzęty codziennego użytku, obrazy i ozdoby, herby rodowe, stroje), a także dowiedzieli się, jak na co dzień żyli, bawili się i świętowali dawni mieszkańcy zamku.
Następnie szóstoklasiści wzięli udział w warsztatach na temat heraldyki, podczas których poznali historię powstania herbów, zasady otrzymywania tytułu szlacheckiego i dziedziczenia herbu rodowego. Dowiedzieli się, jak nazywają się i co oznaczają poszczególne jego elementy, a na koniec każdy z uczniów mógł stworzyć własny herb rodowy.
Wizytę w zamku zakończono spacerem po parku zamkowym, w którym - wśród przepięknych starych drzew, strumyków, elementów drobnej architektury - mieszkańcy Suchej i pobliskich miejscowości często spędzają swój wolny czas.
Ostatnim punktem wycieczki było zwiedzanie miasteczka. Uczniowie dowiedzieli się m.in., skąd wzięła się nazwa Sucha Beskidzka, poznali historię pana Twardowskiego i słynnej karczmy „Rzym”, a na rynku przy fontannie zobaczyli pomnik starego konika z herbu rodziny Wielopolskich, jednych z właścicieli Zamku Suskiego, a dziś element herbu miasta Sucha Beskidzka.
I choć żałujemy, że z uwagi na utrudnienia drogowe w czasie podróży nie zobaczyliśmy wszystkich atrakcji i nie zdobyliśmy Góry Jasień, to jednak Sucha Beskidzka pozostawi w nas ciekawe wspomnienia.
Opr. Katarzyna Nawrocka